W poprzednim poście pojawiły się zwroty „pierwsze ubranie”, „drugie ubranie”, które mogły zabrzmieć niezrozumiale. Ten post ma być wyjaśnieniem dla tych, którzy dopiero zaczynają przygodę ze strojami XIX wieku. Czytaj dalej ABC XIX wieku, cz. 1 – stroje na każdą porę dnia.
Pastyła vel ser jabłeczny
Nie sądźcie, proszę, że mój zaściankowy blog zapętlił się wokół warszawskich salonów i składów. Nadal interesuje mnie prowincjonalna kuchnia, czemu dam wyraz w dzisiejszym poście.
Zostałam „uszczęśliwiona” ogromną skrzynią jabłek, co natychmiast zrodziło problem ich przechowywania i zużycia. Ile można jeść szarlotkę popijaną kompotem?? Dlatego przypomniał mi się stary domowy przysmak Czytaj dalej Pastyła vel ser jabłeczny
Mój debiut literacki
Wybaczcie, proszę, lekkie odbicie od tematu, ale nie co dzień publikuje się swoje pierwsze opowiadanie. I to od razu w papierowej „Nowej Fantastyce”! W numerze majowym zamieściłam króciutki tekst fantastyczny pt. „Wiedźma”, utrzymany w klimatach dworkowo-emigracyjnych końca XIX wieku. Zapraszam do lektury!
Chatelaine (przybornik do paska). Odsłona pierwsza.
Krzątając się czy to w domu, czy w ogrodzie, albo wychodząc na chwilę za drobnymi sprawunkami pewne drobiazgi najwygodniej mieć stale przy sobie. Czytaj dalej Chatelaine (przybornik do paska). Odsłona pierwsza.