Dziś odpust św. Kazimierza Królewicza. Jest to święto (kto był w kościele, mógł zobaczyć kolor szat liturgicznych: biały.), które Wilno obchodzi jarmarkiem, na którym można kupić pierniki w kształcie serca. Wielu potomków Polaków wysiedlonych z Wilna do miast na zachodzie Polski przeniosło tę tradycję na grunt lokalny. Chociaż nie mam osobistych związków ze stolicą Litwy, to nie mogłam się powstrzymać przed małym łakomstwem i postanowiłam upiec „kaziuki”.
Za przykładem Porcelany podjęłam facebookowe wyzwanie. Głównie ze względu na fakt, że potrzebuję uporządkować źródła do mojego zestawu akcesoriów żałoby narodowej.
Wciąż w nastrojach Powstania Styczniowego Czytaj dalej „Co tam marzyć o kochaniu!”
Oglądałam ostatnio zdjęcia z kilku inscenizacji historycznych związanych z rocznicą wybuchu Powstania Styczniowego i poza brakiem kapeluszy (!!!) u dam, uderzył mnie brak rękawiczek. Czytaj dalej Rękawiczki a żałoba narodowa 1861-1863
Nie sądźcie, proszę, że mój zaściankowy blog zapętlił się wokół warszawskich salonów i składów. Nadal interesuje mnie prowincjonalna kuchnia, czemu dam wyraz w dzisiejszym poście.
Zostałam „uszczęśliwiona” ogromną skrzynią jabłek, co natychmiast zrodziło problem ich przechowywania i zużycia. Ile można jeść szarlotkę popijaną kompotem?? Dlatego przypomniał mi się stary domowy przysmak Czytaj dalej Pastyła vel ser jabłeczny
(źródło fotografii: MNW)
W kwietniu 1861 roku wyszedł pierwszy numer czasopisma kobiecego „Kółko domowe”, na pierwszej stronie zamieścił wiersz Deotymy Czytaj dalej Co one nosiły: Rodzinne grono 1863
Źródło obrazu: MNK
W ramach kwerendy do projektu „Powstanie Styczniowe” zacznę od analizy strojów za zachowanych wizerunkach z epoki. Szczególnie spodobał mi się portret pędzla Józefa Simmlera, przedstawiający Emilię Reszke, namalowany około 1862. Pani Reszke, z domu Ufniarska, tutaj ma ok. 37 lat lat. Rodzina Reszków należała do najbogatszych mieszczan w Warszawie. Widać to też po stroju, który odpowiada ówczesnemu ideałowi kobiety-wystawy robótek ręcznych. 🙂 „Stać mnie i umiem.” Im więcej, tym lepiej! Czytaj dalej Co one nosiły? Portret Emilii Reszke 1862
Dopiero co mieliśmy 153 rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego. Z tej okazji miałam okazję wziąć udział w uroczystościach Czytaj dalej Nowy projekt: żałoba 1863
Zastanawialiście się kiedyś: „ciekawe, co moi przodkowie porabiali w ważnych dla historii momentach”? Ja też – do niedawna! Podczas poszukiwań Czytaj dalej Sierpniowy poranek 1831
Wybaczcie, proszę, lekkie odbicie od tematu, ale nie co dzień publikuje się swoje pierwsze opowiadanie. I to od razu w papierowej „Nowej Fantastyce”! W numerze majowym zamieściłam króciutki tekst fantastyczny pt. „Wiedźma”, utrzymany w klimatach dworkowo-emigracyjnych końca XIX wieku. Zapraszam do lektury!
Z raptularza 